Włochy rozważają podpisanie umowy z SpaceX na satelitarną sieć Starlink, co może wpłynąć na przyszłość technologii i bezpieczeństwa w Europie. Decyzja ta stoi w konflikcie z planami Unii Europejskiej dotyczącymi stworzenia niezależnego systemu IRIS².
Włochy stoją przed strategicznym wyborem, który może wpłynąć nie tylko na ich przyszłość technologiczną, ale także na bezpieczeństwo i ambicje kosmiczne całej Unii Europejskiej. Trwające negocjacje między włoskim rządem a SpaceX Elona Muska dotyczące wykorzystania satelitarnej sieci Starlink osiągnęły poziom, który budzi niepokój ekspertów i polityków. Choć włoski rząd zaprzeczył podpisaniu jakiejkolwiek umowy, rozmowy nadal trwają, pozostawiając pytania o priorytety Włoch w ramach UE bez odpowiedzi.
Starlink, który działa we Włoszech od 2021 roku i ma obecnie około 50 000 klientów, może znacząco rozszerzyć swoje usługi na potrzeby rządu i sytuacje kryzysowe, takie jak klęski żywiołowe czy ataki terrorystyczne. Proponowana pięcioletnia umowa o wartości 1,5 miliarda euro byłaby największym kontraktem tego typu w Europie, umożliwiając włoskiemu rządowi korzystanie z zaawansowanych technologii szyfrowania dla komunikacji wrażliwej. SpaceX jednocześnie oferuje nowy projekt o nazwie Starshield, zaprojektowany specjalnie do operacji obronnych.
Unia Europejska intensywnie pracuje nad własnym systemem satelitarnym IRIS², którego uruchomienie zaplanowano na 2029 rok. Ambitny projekt o budżecie 11 miliardów euro ma na celu stworzenie bezpiecznej, wielo-orbitalnej sieci satelitarnej, która zapewni technologiczne uniezależnienie UE i zmniejszy zależność od amerykańskich dostawców, takich jak SpaceX.
Włochy odgrywają kluczową rolę w tym projekcie. Planują ulokować główne centrum operacyjne IRIS² w Fucino Space Center, jednym z największych cywilnych centrów kosmicznych na świecie. Inwestycja ta ma stworzyć 200 nowych miejsc pracy i wzmocnić pozycję Włoch w europejskiej infrastrukturze kosmicznej. Dodatkowo włoska firma Leonardo i jej spółka zależna Avio są głównymi dostawcami technologii wynoszenia satelitów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
Zwolennicy współpracy ze SpaceX twierdzą, że Starlink oferuje natychmiastowe możliwości, na które Europa musiałaby czekać kolejne 10-15 lat. Minister obrony Guido Crosetto podczas przesłuchania w parlamencie bronił potrzeby współpracy z Muskiem. „Dominacja Muska na niskiej orbicie okołoziemskiej czyni SpaceX niezastąpionym partnerem” – stwierdził Crosetto.
Elon Musk na platformie X (dawniej Twitter) podkreślił, że jego firma jest „gotowa zapewnić Włochom najbezpieczniejsze i najnowocześniejsze połączenia”. Krytycy jednak ostrzegają przed potencjalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa. Włączenie SpaceX do włoskiej infrastruktury mogłoby narazić wrażliwe dane na ryzyko wycieku do zagranicznych podmiotów, co miałoby poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa całej Europy.
Włochy mogą stanąć przed ryzykiem dublowania usług, jeśli będą kontynuować korzystanie zarówno ze Starlinka, jak i IRIS². Zwolennicy projektu europejskiego ostrzegają przed ekonomicznymi i politycznymi konsekwencjami. Komisja Europejska podkreśliła, że państwa członkowskie mogą swobodnie zawierać własne umowy, ale jednocześnie nie powinny zagrażać jedności w ramach UE.
Eurodeputowany Christophe Grudler (Renew Europe/Francja) otwarcie skrytykował włoską inicjatywę: „Jeśli cenicie ‚Made in Italy‘, nie podpisujcie umowy satelitarnej z Muskiem” – napisał w mediach społecznościowych.
Decyzja Włoch wpłynie nie tylko na ich trajektorię technologiczną, ale również na ogólne ambicje UE w przestrzeni kosmicznej. Unia Europejska już straciła pozycję lidera w dziedzinie komercyjnych rakiet nośnych i satelitów geostacjonarnych. Według raportu byłego premiera Włoch Mario Draghiego, Starlink zdestabilizował europejski rynek telekomunikacyjny i zakłócił konkurencję.
Jeśli Włochy zdecydują się na współpracę ze SpaceX, może to osłabić wspólne ambicje UE dotyczące autonomii kosmicznej i samowystarczalności. Przyszłość polityki kosmicznej Europy wisi na włosku, a decyzja Włoch staje się strategicznym testem jedności i priorytetowego kierunku całej Unii.