Donald Trump rozważa wycofanie się z polityki ceł, co wywołuje zamieszanie na rynkach i niepokój wśród sojuszników USA. Analiza skutków globalnych napięć handlowych.
W ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że administracja Donalda Trumpa może rozważać złagodzenie swojej polityki celnej. W obliczu narastającego niepokoju na rynkach finansowych oraz presji ze strony międzynarodowych partnerów, Waszyngton zdaje się szukać dróg wyjścia z eskalacji konfliktu handlowego.
W trakcie ostatnich spotkań G7 i G20, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych spotkali się z wyraźnym zaniepokojeniem ze strony innych państw. Wielu uczestników wskazywało, że wprowadzone przez USA cła destabilizują globalną gospodarkę, która dopiero zaczynała wychodzić z kryzysów wywołanych pandemią, wojnami i wstrząsami energetycznymi.
„Wprowadzone przez Stany Zjednoczone opłaty celne są wysoce rozczarowujące” – stwierdził Katsunobu Kato, japoński minister finansów, podkreślając ich negatywny wpływ na wzrost gospodarczy i stabilność rynków.
W szczególności kraje Azji Wschodniej, które zostały wcześniej oskarżone o „rabowanie amerykańskich miejsc pracy”, wyrażały największe obawy. Ich przedstawiciele argumentowali, że nowe taryfy uderzają w sojuszników USA, z którymi Waszyngton powinien współpracować, a nie prowadzić wojnę handlową.
W odpowiedzi na te napięcia, amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent podjął działania mające na celu uspokojenie sytuacji. Według doniesień, jego starania spotkały się z pewnym odzewem, choć oczekiwane rozmowy z chińskimi odpowiednikami nie doszły do skutku.
„Inwestorzy muszą wiedzieć, że rynek obligacji rządu USA jest najbezpieczniejszy i najbardziej stabilny na świecie” – zapewniał Bessent, próbując złagodzić obawy związane z ostatnimi wahaniami na rynkach.
Mimo to niepewność pozostaje wysoka. Nie jest jasne, czy podstawowa stawka celna w wysokości 10% zostanie utrzymana, czy też będzie podlegać negocjacjom. Prezydent Trump sugerował, że wpływy z ceł mogłyby nawet zastąpić podatki dochodowe dla części obywateli, co wskazywałoby na ich trwałość.
W tym kontekście szczególnie interesująca jest sytuacja Wielkiej Brytanii, która – mimo bliskich relacji z USA – również odczuwa skutki nowych taryf. Brytyjska minister finansów Rachel Reeves podkreśliła jednak, że dla jej kraju kluczowe znaczenie mają relacje handlowe z Europą, co wywołało pewne kontrowersje w kraju.
Wiele wskazuje na to, że świat stoi przed kluczowymi tygodniami, które mogą zadecydować o dalszym kształcie globalnej gospodarki. Choć istnieje szansa na deeskalację, nie można wykluczyć również pogorszenia sytuacji, zwłaszcza w kontekście nadchodzącego szczytu G7 w Kanadzie.
Międzynarodowy Rejestr Dłużników
Upewnij się, dzięki szczegółowej weryfikacji w rejestrze dłużników, że Twoja historia finansowa jest naprawdę czysta i pozbawiona jakichkolwiek długów.