Chiny nałożyły cła odwetowe na towary z USA, co pogłębia niepewność na globalnych rynkach. Pomimo odbicia niektórych aktywów, inwestorzy obawiają się dalszych napięć i konsekwencji dla światowej gospodarki.
Chiny wprowadziły nowe taryfy odwetowe na towary importowane z USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o odroczeniu ceł na Meksyk i Kanadę. Pomimo tymczasowej poprawy na rynkach, inwestorzy nadal obawiają się eskalacji napięć.
Rynki finansowe częściowo odrobiły straty poniesione w poniedziałek po ogłoszeniu przez administrację Trumpa, że cła na Meksyk i Kanadę zostaną zawieszone na miesiąc. Jednak już we wtorek giełdy ponownie spadły po tym, jak Pekin ogłosił wprowadzenie własnych taryf na towary z USA, co może mieć negatywne skutki dla giełd europejskich.
Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum i premier Kanady Justin Trudeau zobowiązali się do wzmocnienia kontroli granicznych w celu zwalczania przemytu narkotyków, w szczególności fentanylu. W odpowiedzi Trump tymczasowo wstrzymał planowane cła na ich kraje. Chiny ogłosiły, że ich środki odwetowe wejdą w życie 10 lutego, co pozostawia jeszcze czas na negocjacje.
Mimo chińskich działań nastroje inwestycyjne uległy poprawie, szczególnie po decyzji Trumpa o odroczeniu ceł na Meksyk i Kanadę. Indeks dolara amerykańskiego utrzymał się na względnie stabilnym poziomie, a globalne rynki akcji odrobiły część strat. Szczególnie mocne odbicie odnotowały dolar kanadyjski i peso meksykańskie, które wymazały wcześniejsze spadki. Euro również zyskało po wcześniejszym spadku do dwuletniego minimum wobec dolara.
Na rynku akcji amerykańskie indeksy zredukowały część strat. Dow Jones zakończył sesję 122 punkty niżej po wcześniejszym spadku o ponad 600 punktów. Nasdaq odbił od dziennych minimów i zakończył sesję na poziomie neutralnym, a S&P 500 ograniczył straty do 0,76%. Indeksy europejskie zamknęły się na minusie przed decyzją Trumpa, natomiast azjatyckie rynki we wtorek odnotowały dalsze spadki pod wpływem działań Chin.
Bitcoin odbił się powyżej 98 000 dolarów po wcześniejszym spadku do poziomu 91 178 dolarów. Złoto, tradycyjnie postrzegane jako bezpieczna przystań w czasach niepewności, osiągnęło rekordowe poziomy, przekraczając 2 800 dolarów za uncję. Kontrakty terminowe na złoto na giełdzie Comex osiągnęły 2 857 dolarów, zanim doszło do lekkiej korekty.
Mimo krótkoterminowej poprawy sytuacji rynkowej, niepewność pozostaje wysoka. Zdaniem analityka rynkowego Michaela McCarthy'ego, strategia Trumpa polegająca na używaniu ceł jako narzędzia negocjacyjnego zwiększa ryzyko destabilizacji.
We wtorek chińska komisja taryfowa ogłosiła 15-procentowe cła na amerykański węgiel oraz skroplony gaz ziemny (LNG), a także 10-procentowe na ropę naftową, sprzęt rolniczy i niektóre pojazdy. Wielu inwestorów oczekiwało, że Trump podejdzie do ceł na Chiny w sposób podobny do decyzji o Meksyku i Kanadzie.
Podczas gdy rozmowy z tymi dwoma krajami trwają, Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone podejmą negocjacje z Chinami „w ciągu najbliższych 24 godzin”. Dodał, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, taryfy na Chiny będą „bardzo, bardzo znaczące”. Według Fox News Trump ma omówić z prezydentem Chin Xi Jinpingiem problem przemytu fentanylu.
Chińskie Ministerstwo Handlu wydało oświadczenie podczas obchodów Nowego Roku Księżycowego, twierdząc, że amerykańskie cła naruszają zasady Światowej Organizacji Handlu (WTO). Pekin zapowiedział pozew do WTO oraz ochronę własnych interesów. Przedstawiciele ministerstwa dodali, że eskalacja taryf nie rozwiąże problemów wewnętrznych USA, nawiązując do kryzysu fentanylowego. Mimo to Chiny podkreśliły gotowość do dalszych negocjacji, wyrażając nadzieję, że Stany Zjednoczone „poprawią swoje błędne działania” i podejmą rozmowy oparte na zasadach równości i wzajemnych korzyści.
Międzynarodowy Rejestr Dłużników
Upewnij się, dzięki szczegółowej weryfikacji w rejestrze dłużników, że Twoja historia finansowa jest naprawdę czysta i pozbawiona jakichkolwiek długów.