Prezes NBP, Adam Glapiński, zapowiedział, że inflacja w Polsce nie wróci szybko do celu. Stopy procentowe pozostaną na poziomie 5,75 proc., a prognozy wskazują na dalszy wzrost cen w nadchodzących miesiącach.
Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, w najnowszych wypowiedziach zapowiedział, że nie ma co liczyć na szybki powrót inflacji do celu w najbliższej przyszłości. Glapiński wskazał, że sytuacja gospodarcza w Polsce jest trudniejsza, niż przewidywano jeszcze dwa miesiące temu, i że na obniżki stóp procentowych nie ma co liczyć w najbliższym czasie. Szef NBP podkreślił, że inflacja w Polsce, choć spodziewano się jej szybszego spadku, wciąż rośnie, a prognozy wskazują na dalszy wzrost cen.
Zgodnie z prognozami Narodowego Banku Polskiego, inflacja w Polsce wciąż będzie rosła szybciej, niż powinno to mieć miejsce w normalnych warunkach. W związku z tym decyzje w sprawie stóp procentowych pozostaną bez zmian przez kilka najbliższych miesięcy. Prezes NBP zaznaczył, że obecna polityka pieniężna banku centralnego jest zgodna z głównym celem, którym jest stabilizacja poziomu cen i utrzymanie inflacji na kontrolowanym poziomie.
Szef banku centralnego zwrócił także uwagę, że w trzecim kwartale tego roku inflacja może spowolnić, ale w ostatnich trzech miesiącach roku znowu przyspieszy. Glapiński podkreślił, że nie przesądza, jakie decyzje zostaną podjęte przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) w kolejnych kwartałach, ale obecnie nie widać perspektyw na obniżki stóp procentowych. Prezes NBP dodał, że choć istnieje możliwość wprowadzenia zmian w polityce pieniężnej, to na razie nie ma potrzeby podejmowania działań mających na celu szybkie obniżenie stóp procentowych.
Warto dodać, że decyzje w sprawie stóp procentowych są szczególnie ważne dla kredytobiorców, którzy liczyli na ich obniżkę w związku z rosnącymi kosztami życia i inflacją. Choć obniżki stóp procentowych mogłyby złagodzić ciężar zadłużenia, na razie nie ma podstaw do podejmowania takich działań. Wiele osób czeka na stabilizację cen oraz lepsze perspektywy gospodarcze, które mogłyby sprzyjać dalszym obniżkom stóp procentowych w przyszłości.
Należy jednak zauważyć, że sytuacja inflacyjna w Polsce jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników. W szczególności należy uwzględnić wzrost cen surowców, energii i innych towarów, które wpływają na codzienne wydatki konsumentów. Przewidywana kontynuacja wzrostu cen w Polsce może oznaczać, że stabilizacja inflacji nie będzie możliwa w najbliższych miesiącach. W związku z tym, bank centralny będzie musiał monitorować sytuację i dostosować politykę pieniężną w zależności od zmieniających się warunków.
Oczekiwane zmiany w polityce pieniężnej mogą mieć także wpływ na dalszy rozwój sytuacji gospodarczej w Polsce, szczególnie w kontekście rosnącego długu publicznego i kosztów związanych z obsługą kredytów. W tym kontekście ważne jest, aby Narodowy Bank Polski zachował równowagę między walką z inflacją a dbaniem o stabilność finansową kraju.
Również w kontekście globalnym, wzrost cen energii i surowców na rynkach światowych ma wpływ na polską gospodarkę, co utrudnia precyzyjne prognozowanie przyszłej inflacji. W obliczu tych wyzwań Glapiński zaznaczył, że kluczowe dla przyszłości gospodarki polskiej będzie utrzymanie stabilności finansowej oraz elastyczność w reagowaniu na zmieniające się warunki rynkowe.